ZDROWE DESZCZNO

PROFILAKTYKA JEST NAJWAŻNIEJSZA!

”Szlachetne zdrowie
nikt się nie dowie jako smakujesz,
aż się zepsujesz”
(Jan Kochanowski)

 

– Przypadek sprawił, że zostałam pielęgniarką. Miałam predyspozycje i sukcesy sportowe, ale w moim rodzinnym Gubinie nie było Liceum Sportowego. Bez przekonania trafiłam do Liceum Medycznego Pielęgniarstwa. Wszystko zmieniła praktyka zawodowa w szpitalu. Kontakt z chorymi umocnił mnie w przekonaniu, że chcę właśnie to robić – wspomina znana deszczeńska pielęgniarka Marzena Pluta.

Jako pielęgniarka, pani Marzena zawsze czuła się potrzebna i spełniona. O! Jak dobrze, że już pani jest na dyżurze – słyszała często od chorych ludzi, którymi się zajmowała. – By opiekować się chorym, nie chodzi tylko o wykonywanie podstawowych czynności pielęgnacyjnych i zabiegów medycznych, ale przede wszystkim o obecność – wyznaje.

Tajemnica dobrej opieki kryje się w samej obecności, takiej nawet spełnianej w milczeniu. W rozmowie, dotyku, byciu... – Jeżeli masz chorą matkę, to bądź z nią. Odwiedzaj. Nie odwracaj się od niej. Pokazuj, że jest dla ciebie ważną osobą. Pamiętaj, że choroba wpływa na psychikę i zmienia nawet najlepsze osoby. Ludzie nie godzą się na chorobę i przyjmują maskę, której najczęściej osoby opiekujące się często nie potrafią zaakceptować. A przecież każdy z nas będzie  kiedyś stary – uśmiecha się pani Marzena.

Deszczno to jej dom

Obecnie Marzena Pluta mieszka w Deszcznie. Ale z gminą związana jest od wielu lat. Jako dziewczynka przyjeżdżała na wakacje do dziadka, do Maszewa. Po latach opiekowała się dziadkiem i pomagała mu w gospodarstwie. W 1981 roku zamieszkała w Maszewie na stałe.  Rozpoczęła pracę w Szpitalu Miejskim przy ul. Warszawskiej w Gorzowie, na Oddziale Intensywnej Terapii. Przepracowała tam 14 lat. W 1995 – po wygranym konkursie – została pielęgniarką oddziałową na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Dekerta w Gorzowie. – Dobrze mi się pracowało. Była to nie tylko praca przy łóżku chorego, ale i  zarządzanie grupą pracowników. Podjęłam też studia zaoczne na Akademii Medycznej w Poznaniu, na Wydziale Zdrowia Publicznego, ze specjalnością promocja zdrowia. Wiązałam z tym kierunkiem nadzieje na dalszą perspektywiczną pracę. Niestety, promocja nie rozwijała się tak, jak zakładano, i po części upadła – wspomina pani Marzena z żalem.

Dodaje, że są miejsca, w których widzi się realizację zadań związanych z promocją zdrowia. Np. szpital na Dekerta i Wojewódzki Ośrodek Koordynujący – promują zdrowie i profilaktykę. Podobnie, Zespół Szkół w Deszcznie z autorskimi programami Beaty Sanockiej i Lucyny Wróbel, gdzie zadania promocji zdrowia realizowane są już od najniższego szczebla.

Marzenia do spełnienia
– Jakie są moje marzenia? – zastanawia się M. Pluta. – Największe to takie, by otworzyć Dom Spokojnej Starości w naszej gminie. Obserwuje się mniejszy przyrost naturalny, społeczeństwo starzeje się. Taki dom, to odpowiedź na wiele dylematów i rozterek rodzinnych oraz rozwiązanie problemu osamotnienia ludzi starych. Bo nie wszyscy mogą liczyć na pomoc osób trzecich. Byłby to dom rodzinny, przytulny, ciepły, z profesjonalną opieką.

Kolejne marzenie pani Marzeny, to uruchomienie w gminie Gabinetu Promocji Zdrowia, w którym każdy Mieszkaniec miałby dostęp do wiedzy, jak można żyć zdrowo i dobrze, niezależnie od wieku. Prowadzono by tam edukację w zakresie chorób – od nikotynowych, narządu ruchu, cukrzycy, otyłości, po choroby nowotworowe...

– Przekonywanie ludzi, jak ważne jest dbanie o zdrowie i utrzymanie go na jak najlepszym poziomie do późnej starości, to bardzo trudne zadanie. Ludzie nie są nauczeni dbania o siebie i swoje zdrowie. Korzystają z porady lekarza dopiero wtedy, kiedy coś dolega. Dostępne programy profilaktyczne są mało nagłaśniane lub promowane, bo niski procent populacji z nich korzysta – tłumaczy Marzena Pluta i dodaje: – Owszem, Sanepid robi dużą pracę w zakresie promocji zdrowia, realizuje programy dla dzieci (np. profilaktyka nadwagi i otyłości „Trzymaj formę”) i dla dorosłych (np. „Program ograniczenia zdrowotnych następstw palenia tytoniu”). Problemem jest to, że te działania nie docierają wszędzie. Jak pokonać barierę komunikacyjną i informacyjną, aby dotrzeć do jak największej liczby ludzi? Może przez organizację mobilnego punktu BUS Zdrowa Gmina? – zastanawia się pani Marzena. – Wystarczy wyposażyć „wóz” w proste urządzenia, jak waga, wzrostomierz, aparat do mierzenia ciśnienia, aparaty do pomiaru cholesterolu i cukru, fantom do samobadania piersi oraz materiały informacyjne. Ale, aby uzyskać cel, po dotarciu do grupy zainteresowanych osób, trzeba po jakimś czasie znów do niej dotrzeć i sprawdzić, czy coś się zmieniło i czy nasze działania są efektywne.

Jak zatrzymać zdrowie?
Co należy robić aby utrzymać zdrowie w dobrej kondycji jak najdłużej? – Ogólna recepta jest na tyle prosta – uśmiecha się pani Marzena. – To stosowanie odpowiedniej diety, aktywność fizyczna i badania profilaktyczne.

Ewa Hornik

Foto: Danuta Okolita

Marzena Pluta – zodiakalny Baran. Miłośniczka sportu. Pod wpływem chwili i natchnienia pisze wiersze. Lubi wycieczki – szczególnie po górach, w których jest zakochana. Lubi wędkować. Z rozrzewnieniem wspomina czasy, kiedy łowiła wspólnie z mężem i dwójką synów. Rok temu na dożynkach w Ciecierzycach po raz pierwszy jechała konno wierzchem i po raz pierwszy w życiu honorowo oddała krew.


Z pisma z 5 marca 2014 r. dyrektora Lubuskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia Stanisława Łobacza do starosty Powiatu Gorzowskiego Józefa Kruczkowskiego wynika, że wyniki prowadzonych kampanii edukacyjno-informacyjnych na rzecz programów profilaktycznych raka szyjki macicy i raka piersi są ciągle niezadowalające.  Ciągle zbyt mała liczba kobiet uczestniczy w badaniach profilaktycznych. NFZ szuka pomysłów i jest gotów wesprzeć działania władz samorządowych w celu poprawy wskaźników.

W gminie Deszczno liczba kobiet objętych programem profilaktyki raka szyjki macicy wynosi 1684. Badaniem zostało do tej pory objęte 26,72% populacji. W przypadku przypadku programu profilaktyki raka piersi, na 514 kobiet objętych programem, na 1 lutego 2014 zostało przebadanych 53,02 %.

Polecane strony